Drogi Czytelniku!
Jeśli interesuje Cię sprawa misji JHS i jesteś gotów na przyjęcie odrobiny Radości, a potem na podzielenie się Nią z innymi - zapraszamy!
Zespół redakcyjny dołoży wszelkich starań, aby ten blog pozwolił Ci dostrzec piękno, ale i trud głoszenia Ewangelii. Nakarmimy Cię też krótkimi refleksjami nad Słowem Bożym.
Życzymy Ci, byś jak my zakochał się w Kościele Misyjnym...
M&M
Oj,ładnie,ładnie...Znowu wszystko u Was śpiewa,tańczy,ale i jest pełne tajemnic.Można się zachwycić życiem ładnych ludzi.Jeśli jest tam tak dobrze,to trudno to ukryć i nie trzeba ukrywać,bo i my mamy radość.
OdpowiedzUsuńNa pozdrowienia gradowe odpowiadam słoneczkiem.
Czytacz
Księże Marku,ale nieładnie się tak ukrywać...
OdpowiedzUsuńW.B.
Pozdrowienia dla proboszcza i kolezanki Zodwy!! Take care...
OdpowiedzUsuńGdy przeglądam strony Twojego bloga(zarówno te wcześniejsze jak i te obecne)mogę do nich wracać na nowo i odkrywam ciągle coś innego.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że nowe inicjatywy wniosą w życie nas wszystkich coraz więcej świadectwa autentycznego życia Ewangelią.
Pozdrawiam.
Opuszczając swoich najbliższych i ojczyste strony,zdecydowałeś się na życie i pracę w trudnych warunkach.To wielki dar.Każdy powołany jest do tego, by czynić swe życie darem dla innych.
OdpowiedzUsuńDzięki łączu stałeś się także misjonarzem we własnym kraju.
Modlę się za misje i misjonarzy.