Drogi Czytelniku!

Jeśli interesuje Cię sprawa misji JHS i jesteś gotów na przyjęcie odrobiny Radości, a potem na podzielenie się Nią z innymi - zapraszamy!
Zespół redakcyjny dołoży wszelkich starań, aby ten blog pozwolił Ci dostrzec piękno, ale i trud głoszenia Ewangelii. Nakarmimy Cię też krótkimi refleksjami nad Słowem Bożym.
Życzymy Ci, byś jak my zakochał się w Kościele Misyjnym...
M&M

czwartek, 23 grudnia 2010

Porcja zdjęć...



Może się zdarzyć, że droga publiczna prowadzi przez rezerwat i trzeba uważać

Wnętrze katedry w Hlabisa


Modlitwa nad kandydatami do świeceń (leżącymi krzyżem)

Nałożenie rąk - najważniejszy moment Świeceń Kapłańskich

I wszyscy się cieszą... bo...

...na zakończenie Mszy św. taniec z nowo wyświeconymi księżmi

Po święceniach posiłek dla wszystkich obowiązkowy

Te rogi są bardzo cenne dla miejscowych ze względu na ich tradycyjne wierzenia co sprawia, iż te zwierzęta są zabijane (potajemnie) mimo, że są pod ochrona

Takie zwierzę jak się spotka to lepiej poczekać aż sobie pójdzie

A tam jest dużo zwierząt

Bardzo często można spotkać taki okaz

Zagadka...

Tzw. najbrzydsze zwierzęta

Parę miejsc na plebanie - dobre prawda... Pozdrowienia dla Camino:)



Afrykańskie drzewa często są kolorowe

Blogoslawionych Swiat

 Diecezja w której uczę się nowego języka dnia 16 grudnia w święto narodowe (bardzo ważne dla Afrykańczyków) - zwane Dniem Pojednania przeżywała wielką radość ze święceń kapłańskich dwóch nowych kapłanów. Biskup tej diec. (a dokładnie administratury apostolskiej) po Mszy św.  nie ukrywał prawdziwej radości – zgadnijcie ilu księży pracuje w diecezji…  dla ułatwienia: wszystkich wspólnot jakie istnieją tutaj jest nieco powyżej 70, a księży…  14 (w tym 6 zakonników - zagranicznych  oraz 8 diecezjalnych  - miejscowych).

 Wszystkim życzę abyście znaleźli Jezusa nie tylko w żłóbku, ale i w swoim życiu i prawdziwie się z Nim zaprzyjaźnili.

niedziela, 12 grudnia 2010

Porcja zdjęć...

Kto wie co to za znak? ... tak, tak - Zakaz Kąpieli

Kolejna zagadka z serii: Co to za zwierzę?

A takie drzewa są tylko na północnym wybrzeżu RPA

Pusta plaża nad Oceanem Indyjskim.
Nikt się nie wyleguje, bo słońce jest zbyt mocne, wraz z opalenizną rak skóry w pakiecie

No prawie nikt się nie wyleguje

A to 3 nowych katolików (w bieli) w jednej z misji należącej do Pongoli

Chrzest oczywiście przez 3-krotne polanie głowy wodą...

... nad prowizoryczną chrzcielnicą

Tuż po chrzcie wszyscy zgromadzeni w kościele składają życzenia i gratulacje
wyrażają swoją radość z powiększenia się wspólnoty

Tego samego dnia 3-ka ochrzczonych wraz z innymi po raz pierwszy przystępuje do I Komunii Świętej

Wioski położone na zboczach gór wyglądają pięknie...

...z daleka

Drogi na wioskach ... są ... (piaskowe)
Jeśli długo pada to w niektórych miejscach w górach zwykłe auto nie przejedzie

Kto ma prace jest szczęśliwy i może wybudować nowy budynek

Głownie kobiety potrafią na głowie nosić naprawdę duże ciężary.
Zwykle na głowę najpierw kładą coś w rodzaju malej poduszki albo kawałek miękkiego materiału

A tak wygląda mój (pokój) pomysł na naukę zulu

piątek, 10 grudnia 2010

Angivilaphi kodwa ngizofunda ngonyaka ozayo


(tzn.) Nie jestem leniwy, ale uczył się będę w przyszłym roku.
 
Bieżące zajecie to nauka języka zulu i to ładnych kilka godzin na dobę. Z nauczycielem zaledwie 1.5 godz. dziennie, ale pracy domowej tyle, ze nie zawsze uda się wyjść na spacer, oczywiście trzeba dbać o świeżość umysłu wiec powoli zwiedzam okolice. Ale jest nadzieja na dłuższa przerwa w okresie świątecznym, dlatego teraz można poświęcić więcej czasu na studiowanie. Mam nadzieje ze owoce przyjdą, chociaż wczoraj po raz pierwszy dogadałem się z Zulusem, który nie znal angielskiego – ale głownie na migi.
Jutro będę miał okazje się wykazać, jako ksiądz, ponieważ (po raz drugi od przyjazdu do RPA) będę głosił homilie (…szumnie brzmi) - oczywiście po angielsku a spowiadać okazje miałem tylko raz – wiec mobilizacja do nauki wystarczająca.
Widząc ogromne Boże błogosławieństwo, jakiego doświadczam postanowiłem spróbować jakoś się odwdzięczyć wszystkim przyjaznym ludziom (większość spośród tych, co się za mnie modli z pewnością tego nie będzie czytać, ale) - w każdy Pierwszy Piątek Miesiąca będę odprawiał Msze św. za was – „osoby życzliwe mi” i również was tego dnia zapraszam do wspólnej modlitwy (jeśli to będzie możliwe to w kościele) może uda nam się wspólnie stworzyć lub osiągnąć COS dobrego…
Pozdrawiam 

poniedziałek, 29 listopada 2010

Zatrzymać chwile...

To są zdjęcia z owych "żniw" dla parafii

Jedna z kilkukrotnych procesji w czasie Mszy świętej

"Cętkowane" materiały to element kultury zulu

Bp obecny na święcie poświęcił laski i wszyscy starsi ludzie, którzy w mijającym roku ukończyli 60 lat otrzymali je

Śpiewanie w chórze to dobra zabawa

Mężczyzna w tradycyjnym stroju (zulu)

Wszyscy byli zadowoleni

...nawet (mój) proboszcz (bo na weekendy właśnie u tego ks. jestem) - to ten po prawej

W taki dzień każdy chce wyglądać pięknie - dla miejscowych ludzi to już obchody Bożego Narodzenia i okazja do wspólnego świętowania, bo potem wielu wyjeżdża na wakacje i pusto w parafii

Dzieciaki maja podwójne święto, bo kończą rok szkolny

Pieniądze były składane od różnych grup oczywiście podczas procesyjnego podchodzenia do ołtarza ze śpiewem i tańcem

Dosłownie KAŻDY świetnie się bawił

A zaufane osoby pod okiem proboszcza dbały o bezpieczeństwo

To już po święcie, ale obrazuje jak w Afryce wszystko się odbywa -
kancane (czyli spokojnie i powoli)

sobota, 27 listopada 2010

Yesivuno


W ostatnią niedzielę w parafii Pongola odbywało się doroczne święto tzw. Yesivuno – co w dowolnym tłumaczeniu oznacza „żniwa”. Wiele wspólnot organizuje owe obchody zwykle pod koniec roku kalendarzowego, liturgicznego i szkolnego. Jest to okazje podziękować wszystkim za dobry rok. Dziękują przede wszystkim Panu Bogu, księdzu, parafii i sobie nawzajem. Wszystkie stacje misyjne danej parafii przyjeżdżają tego dnia do głównego kościoła (lub w inne ustalone miejsce), aby złożyć swoje dziękczynne ofiary. W ten dzień zbierane są fundusze przede wszystkim na potrzeby parafii – co ciekawe, jak w Ewangelii o ubogiej wdowie, ci co maja niewiele przynoszą bardzo dużo tak, że proboszcz może nawet myśleć o remoncie kościoła; ale także są składane dary materialne (dosłownie WSZYSKO:) co się może w domu przydać) – dla księdza posługującego dla wspólnoty; jak również często dla jego rodziny, zwłaszcza rodziców (chyba tylko dla miejscowych księży ze zrozumiałych względów – odległość) jako podziękowanie za podarowanie syna na służbę ludziom.
Taka postawa, jaką prezentują miejscowi ludzie z pewnością może być przykładem dla wielu. A jak mówi jutrzejsza modlitwa po komunii, to właśnie dobra wspólnota uczy nas prawdziwej miłości, a nadzieja wiecznego życia prowadzi przez ziemskie życie – i tego wszystkim życzymy.:)

sobota, 20 listopada 2010

Zatrzymać chwile...

"Pałacyk" prezydenta w Pretorii

Jakieś zamówienia dla kogoś...?

Plebania w Ermelo - gdzie spędziłem pierwszy miesiąc w Afryce

A to główny Kościół misji w Ermelo

Kaplica-cmentarz z prochami wiernych

Wnętrze Kościoła w Ermelo

Okolice Mtubatuba

Droga przez busz (do Mtubatuba)

W prowincji KwaZulu Natal jest bardzo dużo rezerwatów (z safari)

a widoki są przepiękne

i tylko szkoda, że nie można tam pospacerować

A tu zagadka: jakie zwierzę jest na obrazku?

Dowód na to, że w środku buszu też mieszkają ludzie

Góry zapraszają do wędrówek, ale to nie jest kulturą miejscowych i nikt tam nie chodzi (no i nikt się nie odważy, bo podobno niebezpiecznie)