W dzień św. Patryka zakończyłem pobieranie nauk i opuściłem upalne wybrzeże. Teraz czas sprawdzić czy coś się nauczyłem, parafia już czeka. Na razie zmiana duża dla mnie, bo inny klimat i znacznie chłodniej, mimo że to odległość tylko ok. 300 km. A co i jak będzie na nowej placówce to się okaże.
ps. Prośba o modlitwę w pewnej intencji.
...praca uszlachetnia,
OdpowiedzUsuńno ale Ty już jesteś szlachetny:)
pamiętam w modlitwie...
Witaj Marek
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia z Alaski. Happy Easter! Bylem ponad tydzien w glebokim buszu i nic nie wiedzialem o Bozym swiecie. Serdeczne kondolencje i okazji smierci Taty. Zapewniam o modlitwie. Do zobaczenia i uslyszenia. M.Sz.